ETAP 1 (13,5 z 444) KARPACZ BIAŁY JAR – GŁĘBOCK – MYSŁAKOWICE PKP (13,5 km, suma podejść 323 m)

Piękna, zimowa i słoneczna niedziela. Delikatny mrozik... Cóż więcej trzeba żeby rozpocząć zmagania z GSS?

Jeżeli spodziewaliście się że wyruszę ze Świeradowa lub Prudnika to niestety Was zawiodę 😉
Pierwszy etap (właściwie to prolog) zaplanowałem jako krótki odcinek z Karpacza Biały Jar do Mysłakowic. To miało być takie przetarcie, zapoznanie ze szlakiem. A żeby mi się łatwiej szło, zabrałem ze sobą swoją kobiecą, domową ekipę (co prawda brakowało jednej sztuki ekipy ale i tak było – jak zawsze - sympatycznie).

Szlak wiedzie z pętli przy Białym Jarze i delikatnie opada do zapory na Łomnicy. Tam przeskakujemy na drugi brzeg i leśnym zboczem (uwaga – zimą ślisko!) doprowadza nas do Płóczek. Kilkaset metrów ul. Myśliwską asfaltem pod górę i wchodzimy w las.



Kierunek, który wybrałem jest opadający – nie ma tutaj wybitnych przewyższeń, dlatego zdecydowanie można go potraktować jako szlak spacerowy.
Po ok. 2 km lasem docieramy na rozległą polanę. Zimą jest tu samozwańczy stok saneczkowy, a jako że jest pandemia na całego (i środek ferii) takie miejsca z dala od widoku są dość mocno oblegane. Zostawiamy jednak saneczkarzy i jabłuszkowców i kierujemy się dalej.



Warto na chwilę na polanie się zatrzymać i odwrócić: odsłaniają się tam piękne widoki na Karkonosze.
Z polany można zboczyć ze szlaku czerwonego i za znakami żółtymi dotrzeć do Kaplicy Św. Anny. GSS poprowadzi nas zboczem Grabowca do przełęczy, gdzie spotkamy pozostałości dawnego prewentorium dla dzieci z 1912 r.
Z Rozdroża pod Grabowcem mocno w dół do Głębocka. I kolejny obrót w tył aby zobaczyć oddalające się Karkonosze, a że dzień jest piękny i przejrzysty – tych obrotów było całkiem sporo

Ostatni odcinek płaski, wybitnie spacerowy. Mijamy Głębock, wchodzimy w las i po 4 km docieramy do Mysłakowic.

Mając dużo czasu (bo szlak krótki) warto pobłądzić trochę po wsi i zobaczyć dom tyrolski, pałac Hohenzollernów, czy d. Kościół ewangelicki (ob. katolicki). W kościele zwróćcie uwagę na trzony kolumn przed wejściem – wyglądają niepozornie ale wiąże się z nimi dość ciekawa historia, mianowicie pochodzą z Pompei i są darem Króla Neapolu.
Tymczasem szlak dociera do dawnego dworca kolejowego i my w tym miejscu kończymy nasze zmagania z pierwszym odcinkiem GSS.


Pierwszy etap, więc jest oczywiste kto został pierwszym Patronem – TimeGates – Bramy Czasu  (www.timegates.pl) fundują bezpłatne wejściówki dla podopiecznych Domu Pomocy Społecznej „Junior” z Miłkowa.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

ETAP 16 (380,7 z 444) HALA POD ŚNIEŻNIKIEM – ŻMIJOWIEC – CZARNA GÓRA – PRZEŁ. PUCHACZÓWKA – PRZEŁ. POD CHŁOPKIEM – (STRONIE ŚLĄSKIE) (11,9 km, suma podejść 263 m)

ETAP 15 (368,7 z 444) SPALONA „PTTK JAGODNA” – DŁUGOPOLE ZDRÓJ – WILKANÓW – IGLICZNA – MIĘDZYGÓRZE – HALA POD ŚNIEŻNIKIEM (31,8 km, suma podejść 1308 m)

ETAP 14 (336,9 z 444) DUSZNIKI ZDRÓJ – ZIELENIEC – TORFOWISKO POD ZIELEŃCEM – LASÓWKA – SPALONA „PTTK JAGODNA” (29,9 km, suma podejść 822 m)